Sytuacja opanowana – nie ma w tej chwili zagrożenia zalaniem
Podczas spotkania z mediami, które odbyło się piątek w Starostwie Powiatowym w Kościanie, Starosta Kościański Henryk Bartoszewski powiedział, że nie ma w tej chwili zagrożenia zalaniem. Sytuacja jest opanowana. Wały zostały uszczelnione.
W piątek, 23 lutego, w Starostwie Powiatowym w Kościanie odbyło się spotkanie z mediami, podczas którego Starosta Kościański Henryk Bartoszewski powiedział, że nie ma w tej chwili zagrożenia zalaniem. Sytuacja jest opanowana i nie ma obawy dla mieszkańców Kościana.
Podczas spotkania Henryk Bartoszewski przyznał, że sytuacja była poważna, a sztab kryzysowy z włodarzami miasta, gminy i powiatu na czele był zaniepokojony, czy wodę uda się powstrzymać.
– Mieliśmy ciągłe opady. Obawialiśmy się, że będziemy musieli zalać łąki i pola. Prognozy pogody jednak się stabilizują – powiedział Starosta. – Nie ma obawy dla mieszkańców Kościana. Sytuacja jest w tej chwili stabilna.
Gdyby jednak sytuacja w najbliższym czasie nie poprawiała się, by uniknąć rozmycia i przerwania wałów, przygotowany jest plan polegający na kontrolowanym wyprowadzeniu wody na łąki w okolicy Racotu.
W spotkaniu poza Starostą uczestniczył także Burmistrz Kościana Piotr Ruszkiewicz, który opowiedział o akcji pracowników Urzędu Miejskiego przy budowaniu zapory przy Nenufarze.
Starosta podsumował wstępnie koszty, które zostały już poniesione przez samorządy w celu uszczelnienia wałów.
– Wydaliśmy 76 tys. złotych. Kosztami dzielimy się. Powiat Kościański wydatkował kwotę 43 tys. złotych, Miasto Kościan 15 tys. złotych, a Gmina Kościan 18 tys. złotych. Praca ludzi, strażaków jest nie do przeliczenia. – podkreślił starosta.
Henryk Bartoszewski przyznał również, że po ustąpieniu wody jednym z ważniejszych zadań będzie przegląd i zmodernizowanie wałów, a zadaniem numer jeden na najbliższy czas dla bezpieczeństwa całego regionu jest zwiększenie przepustowości Kanału Mosińskiego w celu poprawy przepływu wody do Warty. Podkreślił, że jest po rozmowie na ten temat z Wojewodą Wielkopolską Agatą Sobczyk, która zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji oraz rozumie, że konieczne będzie podjęcie pewnych kroków, by uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
O działaniach przeciwpowodziowych informowaliśmy we wpisach:
Zdjęcia: Czytelnik Dawid
Najnowsze komentarze