I Zastępca Komendanta Policji odszedł na emeryturę

przez KoscianNaSygnale · 22 lutego 2021

W dniu dzisiejszym I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Kościanie odszedł na emeryturę. Mł. insp. Przemysław Mieloch od początku swojej kariery związany był z komendą w Kościanie.

I Zastępca Komendanta Policji odszedł na emeryturę

I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Kościanie – mł. insp. Przemysław Mieloch zakończył służbę w szeregach Policji. Komendant Powiatowy Policji w Kościanie podczas uroczystej zbiórki, która odbyła się w piątek podziękował swojemu zastępcy za lata służby na rzecz mieszkańców powiatu kościańskiego.

Komendant podkreślił profesjonalizm i wsparcie, na które zawsze mógł liczyć ze strony zastępcy. Mł. insp. Przemysław Mieloch wstąpił w szeregi Policji w 1991 roku. Od samego początku związany był z pionem kryminalnym. Początkowo pracował w komórce zajmującej się przestępczością gospodarczą. W 1999 roku został mianowany na Kierownika Referatu do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją. W 2002 roku, Przemysław Mieloch został Zastępcą Naczelnika Wydziału Kryminalnego, a 6 lat później Naczelnikiem.

Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu w grudniu 2016 roku powołał podinsp. Przemysława Mielocha na stanowisko I Zastępcy Komendanta Powiatowego Policji w Kościanie, które piastował do dzisiaj.

Podczas pełnienia służby Komendanta wielokrotnie nagradzano i odznaczano. W 2002 r. otrzymał Brązowy Krzyż Zasługi. W 2009 r. otrzymał Brązową Odznakę Zasłużony Policjant, a w 2020 r. został odznaczony Srebrnym Medalem za Długoletnią Służbę.

Dziennikarze obecni w zawodzie od lat z pewnością pamiętają Przemysława Mielocha jako Oficera Prasowego udzielającego informacji mediom. Zawsze opanowany, ze stoickim spokojem informował dziennikarzy o pracy funkcjonariuszy.

– Mł. insp. Przemysław Mieloch to nasza chodząca skarbnica wiedzy o zdarzeniach kryminalnych. Wystarczyło zapytać o jakieś zdarzenie nawet sprzed lat. Po chwili zadumy pojawiał się uśmiech pod wąsem i można było uzyskać wyczerpującą odpowiedź na nurtujące nas pytania. Niepotrzebne były rejestry i sięganie do archiwum – mówią kościańscy policjanci.