Kilka dni po pożarze na terenie stadniny koni w Piotrkowicach, zatrzymano mężczyznę, który podpalił wiatę z sianem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W nocy z 9 na 10 lutego 2021 r. w Piotrkowicach doszło do pożaru na terenie gospodarstwa. Kilka dni po pożarze zatrzymano 50-letniego mężczyznę, który podpalił wiatę z sianem.
Ogień bardzo szybko się rozprzestrzenił trawiąc ok. 160 balotów słomy i siana, niszcząc również wiatę, pod którą były składowane. Właściciel wstępnie wycenił wartość strat na kwotę około 200 tysięcy złotych. Kilka dni po pożarze policjanci zatrzymali 50-letniego mężczyznę, przebywającego na terenie gm. Czempiń.
Zatrzymany usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia oraz gróźb karalnych. We wtorek Sąd Rejonowy w Kościanie, na wniosek Prokuratury zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.