W Nowym Dębcu morsowali dla Wiktorka Ratajczaka, walczącego z poważną chorobą nowotworową.
W niedzielę, 10 grudnia, mnóstwo osób spotkało się na plaży w Nowym Dębcu na Mikołajkowym morsowaniu. Wszyscy z przyjemnością morsowali dla Wiktorka Ratajczaka, walczącego z poważną chorobą nowotworową.
Tradycyjnie już w Nowym Dębcu odbyło się Mikołajkowe Morsowanie. W tym roku celem morsowania była zbiórka pieniędzy dla 4-letniego Wiktora Ratajczaka, zmagającego się z wyjątkowo agresywnym nowotworem.
Mimo deszczowej pogody, na plaży zjawiło się kilkadziesiąt osób, w tym również kluby morsów m.in. z Kościana, Krzywinia, Grodziska Wielkopolskiego, Stęszewa, a także Poznania.
Wejście do wody poprzedziła wspólna rozgrzewka, a na lądzie na uczestników czekały również dodatkowe atrakcje, takie jak mobilna sauna, ciepłe jacuzzi, a nawet fotobudka 360 stopni.
Dodatkowo dla uczestników zorganizowano konkurs na najlepsze ubiór, a dla osłody można było zakupić domowe ciasta i ciepły posiłek.
Atmosferę rozgrzewała świąteczna muzyka w wykonaniu Przemysława Kobusa, znanego wszystkim jako Dj Przemek.
W czasie wydarzenia udało się zebrać ponad osiem tysięcy złotych.
Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali ratownicy z drużyny WOPR Nowy Dębiec oraz strażacy z OSP Racot i OSP Choryń oraz OSP Krzywiń.
Wiktorka można w dalszym ciągu wesprzeć, wpłacając pieniądze na zbiórkę pod linkiem: Wiktorek Ratajczak. Potrzeba jeszcze ponad miliona złotych.
Fot. OSiR Kościan/Gosia Musiał
