Pościg za sprawcą kolizji. Kierowca był pijany
Wczoraj policjanci prowadzili pościg za sprawcą dwóch kolizji na terenie Śmigla. Po zatrzymaniu Forda Mondeo, okazało się, że jego kierowca jest pijany, a na tylnej kanapie siedział przestraszony 6-letni syn.
W poniedziałek, 13 marca około godz. 13:00 policjanci zauważyli pojazd, który dwa dni wcześniej brał udział w dwóch kolizjach, a kierujący oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci podjęli próbę zatrzymania Forda, lecz kierowca nie reagował na sygnały i gwałtownie przyspieszył. Mundurowi ruszyli w pościg za sprawcą kolizji.
Pościg, w który ruszyło kilka radiowozów zakończył się na polnej drodze pomiędzy Sokołowicami, a Trzebidzą, na terenie powiatu leszczyńskiego.
Po zatrzymaniu okazało się, że kierujący jest nietrzeźwy, a w pojeździe na tylnej kanapie siedział przestraszony 6-letni syn kierującego, który był przewożony bez fotelika, ani też nie był zapięty w pasy bezpieczeństwa. Badanie trzeźwości wykazało 1,81 promila alkoholu w organizmie.
Uciekając, narażał na niebezpieczeństwo swojego syna, a także innych uczestników ruchu drogowego. Nie zwracał uwagi na żadne obowiązujące przepisy wyprzedzając na liniach podwójnych ciągłych, przejściach dla pieszych, skrzyżowaniach. Ucieczkę kontynuował również poruszając się chodnikiem, pod prąd i wielokrotnie wymuszając pierwszeństwo na innych uczestnikach ruchu.
Policjanci udaremnili kierującemu dalszą jazdę, a samochód został odholowany na policyjny parking. Kierujący spędził noc w policyjnym areszcie.
Niebawem mieszkaniec Śmigla stanie przed sądem. Zatrzymany w pościgu mężczyzna odpowie za popełnione przestępstwa kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej, a także za popełnione liczne wykroczenia drogowe.
Zdjęcia: KPP Kościan
Najnowsze komentarze