Ochotnicy, strażacy oraz wróżki wejdą na Śnieżkę, by pomóc 3-letniemu Wiktorkowi. Na leczenie chłopca potrzeba jeszcze niespełna 600 tysięcy złotych.
Kilkunastoosobowa grupa osób postanowiła pomóc 3-letniemu chłopcu i pojechała do Karpacza. W niedzielę, chętne wróżki, strażacy oraz inni ochotnicy wejdą na Śnieżkę. Na leczenie wznowy nowotworu wątroby małego Wiktora Ratajczaka potrzeba jeszcze ponad 500 tys. złotych.
Warunkiem wyjazdu do Karpacza i próby zdobycia Śnieżki, było uzbieranie 10 tysięcy złotych w utworzonej na ten cel skarbonce. W piątek cel osiągnięto i rozpoczęto przygotowania do wyjazdu.
Część osób, tj. Asia Rosa, Albert Pelec i Tomek Tomasz Karpiński. Będzie to prawdopodobnie pierwsza w historii próba zimowego wejścia na Śnieżkę w strojach wróżki. Strażacy z JRG w Kościanie i OSP Stare Bojanowo zdobędą natomiast górę w ubraniach specjalnych, w których na co dzień wyjeżdżają do zdarzeń. Wśród nich znajdą się: Łukasz Kurzawski, Hubert Wawrzyniak, Adam Żurek, Michał Bednarczyk, Andrzej Jurga i Jakub Bajończak. Do pokonania mają około 6,3km.
Wiktorek zmaga się z Hepatoblastomą – nowotworem złośliwym wątroby z przerzutami do płuc. Na jego leczenie poza granicami kraju jest potrzebna zawrotna kwota ponad 5 mln złotych. Potrzeba jeszcze ponad 500 tys. złotych.
Dodajmy, że podczas wejścia wróżek i ochotników na Śnieżkę, w Śmiglu na terenie Kościoła Farnego oraz Kościoła pw. Stanisława Kostki będzie prowadzona sprzedaż ciasteczkowych „Wiatraków”.
– Wiktorek cierpi, walczy z bólem i osłabieniem. Nie wiemy, co przyniesie kolejny dzień… Trwamy w nadziei i ciągle wierzymy, że ten koszmar zaraz się skończy i nasz Mały Wojownik poczuje się lepiej. Że złapie kolejny oddech bez wysiłku i cierpienia… Prosimy o Wasze modlitwy i pomoc. W Waszych rękach jest przyszłość Wiktora. Z każdym dniem jesteśmy coraz bliżej celu, za co dziękujemy z całego serca. – apelują rodzice chłopca.
Chłopcu można również pomóc poprzez wpłaty pieniędzy na portalu Siepomaga lub poprzez poniższy widget.
