Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie nowotworu wątroby 3-letniego Wiktorka z Poznania. Chłopiec ma guza wielkości 8 centymetrów. Rodzina potrzebuje ponad 5 milionów złotych.
W październiku ubiegłego roku u Wiktorka Ratajczaka wykryto 8-centymetrowego guza. U chłopca zdiagnozowano nowotwór złośliwy wątroby – hepatoblastomę. Na co dzień chłopiec mieszka w Poznaniu, ale ma kościańskie korzenie. Trwa internetowa zbiórka na leczenie nowotworu wątroby.
Kilkumiesięczne leczenie chemioterapią nie przynosiło oczekiwanych rezultatów. Chłopiec przeszedł operację.
Usunięto cały prawy płat wątroby i część lewego płata. Rodzice zaczęli odzyskiwać nadzieję i wiarę, że wszystko idzie ku dobremu.
Po operacji zaplanowane były dwie chemioterapie. Niestety, rak wymierzył kolejny bolesny cios. Przed drugą chemią pooperacyjną poziom markera nowotworowego niespodziewanie i drastycznie wzrósł. Doszło do wznowy. Na pozostałej części wątroby powstało bowiem ok. 10 guzów oraz nastąpiły przerzuty do płuc!
Ostatnią nadzieją jest leczenie za granicą kosztujące ponad 5 milionów złotych.
– Dostaliśmy kosztorys z USA, z Boston Children’s Hospital – wiodącego ośrodka leczenia takich guzów, jakie ma Wiktor. Z ustaleń ze szpitalem wynika, że koszty leczenia wyniosą 1,5 mln dolarów. Niewyobrażalna kwota! Aby móc rozpocząć leczenie, musimy mieć koło miliona dolarów – przy obecnym kursie to niemal 5 milionów złotych! – opisują rodzice Wiktorka. – Jesteśmy w dramatycznej sytuacji. Walczymy z czasem… Czasem, którego Wiktorek nie ma. Trudno to wszystko opisać w kilku słowach, ból i strach jest ogromny, serce rozdarte, w głowie tysiące myśli…
Pomóc można poprzez licytacje na Facebooku – link TUTAJ lub poprzez wpłaty pieniędzy na siepomaga.pl – link TUTAJ
