Policjanci ze Śremu i Czempinia wspólnie prowadzili pościg za kierowcą Mazdy 6, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Dnia 27 maja br., około godz. 23:15, policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego w Śremie na ulicy Zamenhofa zauważyli, że kierujący mazdą wyprzedził na podwójnej linii ciągłej. Kierowca zlekceważył policyjne sygnały, nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać.
– Policjanci ruszyli w pościg i ostatecznie wspólnie z mundurowymi z Czempinia w miejscowości Pecna zatrzymali uciekiniera, którym okazał się 20-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego. Wraz z kompletnie nieodpowiedzialnym mężczyzną mazdą podróżowały jeszcze dwie młode kobiety. Jak się okazało 20-latek nigdy nie miał prawa jazdy i poinformował, że właśnie to spowodowało, iż się zdenerwował i uciekał. – relacjonuje podinsp. Ewa Kasińska z KPP Śrem.
Mężczyzna był trzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu. W sobotę, 28 maja, został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Policjanci przypominają, że w czerwcu 2017 roku zaostrzono przepisy i od tego czasu nieodpowiedzialni kierowcy, którzy nie zatrzymują się do kontroli drogowej popełniają przestępstwo, a nie wykroczenie. Grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Zdjęcie: Jarosław Musiał