Site icon Kościan na sygnale

Psy w Kościanie trzymane w złych warunkach

Fundacja Mondo Cane poinformowała Urząd Miejski Kościana, że psy w Kościanie w przechowalni dla zwierząt trzymane są w złych warunkach.

Fot. Fundacja Mondo Cane

We wtorek, 15 lutego, Fundacja Mondo Cane poinformowała Urząd Miejski Kościana, że psy w Kościanie w przechowalni dla zwierząt trzymane są w złych warunkach. Psy trzymane są w starym kiosku Ruchu na terenie oczyszczalni ścieków w Kiełczewie. Wolontariusze Fundacji przeprowadzili na miejscu interwencję.

Fundacja na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo Cane otrzymała informacje, że psy złapane na terenie Kościana przez Straż Miejską, przechowywane są w złych warunkach. Swoje podejrzenia zamierzali potwierdzić na interwencji, którą przeprowadzili 15 lutego, na terenie oczyszczalni ścieków, gdzie znajduje się tzw. gminna przechowalnia dla znalezionych zwierząt.

Kolejna patologia gminna. Kolejna gmina z Wielkopolski z nielegalną przechowalnią gminną na terenie oczyszczalni ścieków w starym Kiosku Ruchu. Tym razem Kościan. – poinformowała Fundacja na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo Cane.

Psy trzymane w starym kiosku Ruchu

Jak się okazało w czasie interwencji, miasto trzyma psy w małym, starym kiosku Ruchu. Tzw. przechowalnia dla błąkających się zwierząt liczy ok. 10 metrów kwadratowych dzierżawionych od oczyszczalni ścieków. Stary kiosk z przeszklonymi oknami, wykończono jedynie drewnianą płytą, a w ogrzaniu pomóc miała stara elektryczna farelka.

Członkowie Fundacji obawiają się, że farelka nie jest tam jednak włączana, w obawie, żeby nie doszło do pożaru starego kiosku. Trafione tam bezdomne psy, narażone są zimą na zamarznięcie, natomiast latem na straszny upał.

Miejsce złapanego psa powinno być w schronisku, a tymczasem może dojść do sytuacji, gdzie złapane zwierzęta mogą czekać na przewiezienie do Obornik nawet kilka dni. Fundacja tłumaczy, że gdyby na terenie Kościana zdarzyło się złapać w krótkim czasie więcej niż dwa psy, nie byłoby jak ich tam przetrzymać. W dodatku na miejscu nie ma osoby przeszkolonej do opieki nad zwierzętami.

Przechowalnia dla psów w Kościanie

O interwencji Fundacja poinformowała Urząd Miejski Kościana. Jak relacjonują jej członkowie ani Burmistrz Kościana, Piotr Ruszkiewicz, ani Zastępca, Przemysław Korbik, nie pojawili się na miejscu. Na miejsce przyjechali jedynie strażnicy miejscy. Zarówno Burmistrz jak i Jego Zastępca nie odbierał też telefonów od Fundacji, by ustosunkować się do tych zarzutów. Na miejscu pojawił się również Radny Rady Miejskiej Kościana, Łukasz Naglik, który nie krył swojego zdziwienia.

Na zarzuty Fundacji odpowiedział Jerzy Frąckowiak, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Działalności Gospodarczej. Tłumaczył, że stojący przy oczyszczalni kiosk to rozwiązanie jedynie tymczasowe i wkrótce sytuacja ma się zmienić. Wyjaśnił również, że tzw. przechowalnia dla zwierząt jest jedynie miejscem, z którego właściciel może odebrać psa, zanim zwierzę trafi do schroniska w Obornikach. Dodał, że po złapaniu pies przebywa tam w dzień złapania i ewentualnie następny dzień, następnie trafia do schroniska.

Fundacja Mondo Cane zapowiada jednak, że w tej sprawie złoży zawiadomienie do prokuratury.

Kierowca zwierząt do schroniska z wyrokiem za znęcanie nad zwierzętami

Kolejnym problemem który zauważają członkowie Fundacji Mondo Cane jest transport psów do schroniska. Schronisko w Obornikach samodzielnie nie odbiera psów, należy je tam dostarczyć. Jak wskazuje Fundacja psy z Kościana zawozi bardzo kontrowersyjna firma. Aktywiści tłumaczą, że właściciel firmy został skazany za złe traktowanie i znęcanie się nad zwierzętami. Chodzi m.in. o wyrok w sprawie dzika z Puszczykowa, który czeka na uprawomocnienie.

Rozwiązanie umowy ze schroniskiem w Gaju

Przypomnijmy, że jeszcze do niedawna psy trafiały do schroniska w Gaju. Radni miasta Kościan podczas sesji, która odbyła się 24 czerwca 2021 roku podjęli decyzję o rezygnacji z członkostwa w porozumieniu międzygminnym, do którego przystąpiło 7 grudnia 2004 roku. Za tą decyzją stały jednak spore oszczędności. Miasto Kościan co roku płaciło ponad 100 tys. złotych. W 2019 r. było to blisko 123 tys. zł, w 2020 – 129 tys. zł. W tym 2021 miało być natomiast prawie 137 tys. zł.

Chcąc zaoszczędzić władze miasta podjęły decyzję, by podpisać umowę ze schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt „Azorek” w Obornikach.

Zaoszczędzone przez samorząd pieniądze w części miały trafić do kościańskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Zdaniem aktywistów pieniądze, które Miasto zaoszczędziło, nie są jednak warte tego, w jakich warunkach trzymane są zwierzęta.

Fot. Fundacja na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo Cane

Exit mobile version