W samym powiecie kościańskim strażacy interweniowali 49 razy. Skutki silnego wiatru w całej Wielkopolsce były zdecydowanie większe. Strażacy wyjeżdżali blisko 2300 razy.
Po silnych wiatrach utrzymujących się od soboty 29 stycznia do niedzieli 30 stycznia, które przeszły nad powiatem kościańskim strażacy interweniowali 49 razy. Skutki silnego wiatru w całej Wielkopolsce były jednak zdecydowanie większe. W całym województwie wielkopolskim odnotowano blisko 2300 zdarzeń.
Jak informowaliśmy w weekend, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia o silnym wietrze dla przeważającej części kraju. Mnóstwo pracy w związku z wichurami mięli strażacy.
– Jak zawsze w takich przypadkach najwięcej pracy było przy usuwaniu powalonych drzew, w kilku przypadkach zerwane zostało opierzenie na budynkach oraz uszkodzone linie energetyczne. Najważniejsze jest to, że nikt nie został poszkodowany. – informuje mł. asp. Dawid Kryś – KP PSP w Kościanie.
Najwięcej interwencji miało miejsce w mieście i gminie Śmigiel – 17 oraz w gminie Kościan – również 17 zdarzeń. Na terenie miasta i gminy Czempiń zanotowano 7 zdarzeń, natomiast na terenie miasta i gminy Krzywiń 4 zdarzenia. W samym Kościanie strażacy wyjeżdżali jedynie do 4 zdarzeń.
W akcjach związanych z usuwaniem skutków silnych wiatrów zaangażowane były zastępy z KP PSP w Kościanie. Silnym wsparciem w usuwaniu skutków wichur były również jednostki OSP z terenu całego powiatu kościańskiego.
– Druhowie ochotnicy często zostawiali swe domy i gospodarstwa w obliczu zagrożenia i spieszyli z pomocą innym ludziom, za co bez wątpienia należą się im szczególne słowa uznania i podziękowania. – dodaje Dawid Kryś.
