Site icon Kościan na sygnale

Donald Tusk odwiedził piekarnię w Kościanie

Były premier i lider PO, Donald Tusk odwiedził piekarnię Marka Sworackiego w Kościanie. W piekarni mówił o cenach gazu i innych problemach przedsiębiorców.

We wtorek, 18 stycznia, ok. godz. 5:40 były premier Donald Tusk odwiedził piekarnię „Sworacki” z siedzibą przy ul. Wyzwolenia w Kościanie. Lider Platformy Obywatelskiej w kościańskiej piekarni mówił m.in. o cenach gazu i innych problemach przedsiębiorców.

Po przyjeździe do Kościana Donald Tusk udał się do rodzinnej piekarni „Sworacki” zatrudniającej 13 osób. Rozmawiał o sytuacji w firmie z jej menagerem i synem właściciela, Robertem Sworackim. Następnie zorganizowano krótki briefing prasowy, który był też tematem porannej telewizji.

Nie tylko my zaczynamy dzisiaj ten dzień po 5:00 rano. Ludzie pracujący w Polsce tak właśnie najczęściej zaczynają swoją ciężką robotę od rana. Ale ten dzień jest też dniem rozmowy na temat tego, czy ta robota będzie miała jeszcze sens. Rozmawialiśmy z panem Robertem głównie o rosnących cenach gazu. – rozpoczął briefing Donald Tusk.

W rozmowie Tusk zaznaczył, że koszt zakupu gazu dla piekarni jeszcze niedawno wynosił około 5 tysięcy złotych. Po podwyżce spowodowanej przez tzw. „Polski Ład” właściciel piekarni musi zapłacić 20 tysięcy złotych. To podwyżka gazu o około 300 procent.

Przytoczył także ceny mąki, za które pan Robert płacił dotychczas 1200 zł za tonę, a teraz płaci ponad 2 tys. zł. To prawie 100 procent więcej niż jeszcze w sierpniu.

Rozmowy Tuska z przedsiębiorcami

Donald Tusk zamierza spotykać się z ludźmi, którzy ciężko pracują. W tym celu odwiedza polskich przedsiębiorców i sprawdza jak sytuacja wygląda z ich punktu widzenia. Dopytuje też jak można pomóc im w tej trudnej sytuacji, jaką jest obecnie wysoka podwyżka ich rachunków.

Niestabilność, inflacja, niepewność związana z Polskim Ładem, to wszystko powoduje, że sytuacja staje się poważna, ciężka. Będę jeździł i spotykał się z ludźmi, którzy ciężko pracują. To przedsiębiorcy, ale też pracownicy, sprzedawcy w całej Polsce. Wydaje mi się, że z ich punktu widzenia ta sytuacja wygląda trochę inaczej, niż w oficjalnych przekazach, w oficjalnej propagandzie. Mam nadzieję, że dzięki tym wizytom coś więcej dotrze do głów tych, którzy decydują o tym, co się dzieje w Polsce – mówił Donald Tusk.

Podczas swojego spotkania w piekarni Donald Tusk zapowiedział, że będzie domagał się wyjaśnień od rządzących, a także od PGNiG na temat tego, co jest powodem aż tak drastycznych podwyżek gazu. Lider PO zdradził, że podejrzewa, iż skutkiem podwyżek są m.in. złe inwestycje spółek państwa na rynkach finansowych, a w związku z tym utrata miliardów złotych. Kolejnym powodem może być też kosztowna fuzja Orlenu i Lotosu.

Rosnące ceny chleba

Pan Robert Sworacki poinformował, że chleb o wadze 600g w piekarni „Sworacki”, który jeszcze w zeszłym roku kosztował 3,30 zł, obecnie kosztuje 4 zł, ale już od najbliższego czwartku cena wzrośnie do 4,40 zł. Nie wykluczone, że wkrótce osiągnie cenę nawet 5 złotych.

Pan Robert, który na co dzień sam pomaga innym i chętnie udziela się charytatywnie, nie chce, żeby ktokolwiek stracił pracę. Nie chce też, aby chleb przestał być dostępny, np. dla najbiedniejszych. Podczas spotkania podziękował Donaldowi Tuskowi za chęć podjęcia próby pomocy m.in. takich jak On przedsiębiorcom w całym kraju, których dotknęły problemy z podwyżkami cen.

Nie chcemy zwalniać pracowników. Nie chcemy zawyżać cen naszych produktów. Dążymy do tego, aby każdego Polaka było na ten chleb stać i aby nikt z głodu nie cierpiał przez nietrafione decyzje, z powodu których my, przedsiębiorcy, cierpimy. – poinformował Robert Sworacki.

Po wizycie w kościańskiej piekarni Donald Tusk udał się także do Starego Bojanowa. Tam odwiedził firmę Gil, zajmującą się przetwórstwem owoców i warzyw. W planach miał również wizytę w Buku.

Źródło: Facebook/Platforma Obywatelska

Exit mobile version