Obywatel Ukrainy najprawdopodobniej nie zauważył stojącego na pasie awaryjnym zestawu i wjechał w tył naczepy uszkodzonej ciężarówki.
Do poważnie wyglądającego zdarzenia doszło w czwartek, 16 grudnia br. około godz. 8:40 na drodze ekspresowej S5 w okolicy węzła Kościan-Północ. Kierujący ciężarowym Manem, najprawdopodobniej nie zauważył stojącego na poboczu zestawu i wjechał w tył naczepy ciężarówki marki Man.
Według ustaleń wynika, że na pasie awaryjnym stał uszkodzony ciągnik siodłowy marki Man wraz z naczepą, kierowany przez 55-letniego mieszkańca powiatu rawickiego. Do uszkodzonej ciężarówki wezwano holownik. W trakcie podczepiania ciągnika siodłowego do holownika, 40-letni obywatel Ukrainy kierując innym zestawem wjechał w unieruchomioną naczepę.
W chwili uderzenia, pod uderzoną ciężarówką był 48-latek z powiatu rawickiego, który podczepiał holownik do uszkodzonego Mana. Mężczyznę przewieziono do szpitala. Na szczęście 48-latek nie odniósł poważnych obrażeń i jeszcze tego samego dnia opuścił szpital.
Kierowcy byli trzeźwi. Sprawcę kolizji drogowej ukarano mandatem karnym. Na miejsce wezwano służbę drogową, karetkę pogotowia ratunkowego, policję oraz zastępy straży pożarnej z PSP i OSP Kościan.
