Pożary przewodów kominowych. Strażacy ostrzegają
W sezonie jesienno-zimowym wzrasta ryzyko powstania pożarów w związku z potrzebą zapewnienia ogrzewania budynków. W tym roku strażacy z powiatu kościańskiego kilkukrotnie gasili pożary przewodów kominowych.
Pożary przewodów kominowych najczęściej spowodowane są niewłaściwą eksploatacją urządzeń grzewczych, w tym brakiem usuwania zanieczyszczeń z przewodów kominowych.
W ciągu kilku ostatnich dni, strażacy z powiatu kościańskiego wyjeżdżali dwa razy do takich zdarzeń. W sobotę, 27 listopada, do pożaru sadzy w kominie doszło w miejscowości Wieszkowo w gm Krzywiń. Wczoraj, 30 listopada, do podobnego pożaru doszło w miejscowości Racot w gm. Kościan.
Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami przeciwpożarowymi, w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, należy okresowo usuwać zanieczyszczenia z przewodów dymowych, spalinowych i wentylacyjnych:
- 4 razy w roku – w przypadku palenisk opalanych paliwem stałym (np. węglem lub drewnem),
- 2 razy w roku – w przypadku palenisk opalanych paliwem ciekłym lub gazowym,
- co najmniej 1 raz w miesiącu – w przypadku palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych (jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej),
- co najmniej 1 raz w roku – w przypadku przewodów wentylacyjnych.
Obowiązek dokonania kontroli okresowej
Natomiast przepisy budowlane nakładają na właścicieli i zarządców budynków mieszkalnych obowiązek dokonywania okresowej kontroli, co najmniej 1 raz w roku, stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych).
Strażacy przypominają, że zaniedbania właścicieli i zarządców budynków, które przyczynią się do powstania lub rozprzestrzenienia się pożaru, są powodem odmowy wypłaty odszkodowania przez firmę ubezpieczeniową.
Należy mieć również na względzie, że w wyniku pożarów sadzy temperatura może dochodzić do 1000°C. Poniesione straty mogą być wielokrotnie większe od kosztów ponoszonych na spełnienie wspomnianych wyżej wymagań przeciwpożarowych.
Pamiętaj!
Nigdy nie gasimy pożaru przewodu kominowego wodą! Gasząc wodą, możemy tylko zaszkodzić. Para wodna, która gwałtownie powstaje na skutek działania wysokiej temperatury, spowoduje pęknięcia przewodu kominowego. Natychmiast gasimy palenisko i wzywamy straż pożarną. Zamykamy dopływ powietrza do pieca i cały czas obserwujemy komin na całej długości. Powyższe czynności doprowadzają do tego, że sadza stopniowo wygasza się. Ograniczenie powietrza spowoduje także powstawanie w palenisku więcej tlenku węgla, dlatego należy uchylić okna.
Pożar sadzy może skończyć się pożarem nawet całego domu.
Zdjęcie: Straż Pożarna
Najnowsze komentarze