Uwaga na fałszywy telefon z Policji!
Uwaga na fałszywy telefon z numeru alarmowego Policji – 997! Radzimy nie odbierać! Policja z niego nie dzwoni do ludzi! W ten sposób możemy stracić nasze dane a nawet pieniądze!
Choć numer 997 chyba wszyscy z nas kojarzą z policją, to gdy otrzymujemy połączenie z takiego numeru, nie powinniśmy mu ufać, a tym bardziej postępować zgodnie z usłyszanymi poleceniami. Uwaga na fałszywy telefon z numeru Policji – 997! Prawdziwi policjanci nigdy nie zadzwonią z numeru 997!
Oszustwa na policjanta są w ostatnim czasie bardzo popularne. Na portalu Kościan na sygnale informowaliśmy już o osobach oszukanych tą metodą. Wśród nich znalazła się m.in. mieszkanka powiatu kościańskiego, która padła ofiarą oszustwa „na policjanta” i myśląc, że bierze udział w tajnej akcji funkcjonariuszy CBŚ, straciła blisko 20 tysięcy złotych.
Aktualnie oszuści wykorzystują specjalne socjotechniki, które pozwalają przestępcom nakłonić ofiary do instalacji na smartfonach oprogramowania, pozwalającego im na wykradanie pieniędzy z kont bankowych.
Przestępcy nakłaniają ofiary do instalacji na smartfonie specjalnego oprogramowania do obsługi zdalnego pulpitu jak TeamViewer lub AnyDesk. Pod pretekstem skanowania urządzenia pod kątem złośliwego oprogramowania oraz konieczności wykonania testowych transakcji, wykradają nasze pieniądze. Nie instalujmy żadnych podejrzanych aplikacji! Nikt z urzędników, czy funkcjonariuszy nie może nas do tego namawiać!
Oszustwo na fałszywy telefon z policji
Oszustwo na telefon z policji polega na odebraniu połączenia, które może wyświetlić nam się jako oficjalny numer alarmowy 997. Dalej procedura oszustwa jest podobna jak m.in. z fałszywym pracownikiem banku.
W przypadku połączenia z banku często automat poinformuje nas o „pozytywnym rozpatrzeniu wniosku o kredyt”. Aby otrzymać kwotę, należy wcisnąć jeden, jeśli nie składało się wniosku: dwa. Wybranie drugiej opcji spowoduje przekierowanie na rozmowę z oszustem.
Oszuści podczas rozmowy z nami bywają bardzo wiarygodni. Podszywają się pod prawdziwy numer banku, jak również numer alarmowy policji. Często znają nasze imię, nazwisko, a także część numeru karty kredytowej. Przedstawiają się informując m.in., że w związku z podejrzanymi operacjami na rachunku bankowym z ofiarą będzie kontaktować się jeszcze policja.
Dane, którymi posługuje się oszust, najczęściej pochodzą z różnych wycieków ze stron lub banków. Bywa też, że sami udostępniamy oszustom dane, odwiedzając podejrzane strony, wchodząc z dziwne linki od znajomych, przekazując dalej tzw. „łańcuszki”, czy otwierając maile od nieznanych osób, a także podając swoje dane byle komu.
Te metody wykorzystują oszuści dzwoniąc też m.in. z numerów innych służb, organizacji, czy banków. Posłuchajcie, jak oszuści próbowali oszukać, podszywając się pod pracowników banków:
Posłuchaj ZŁODZIEJA, który od roku OSZUKUJE Polaków
– Uczulcie nietechnicznych bliskich na połączenia z podrabianych numerów. Niestety, każdy może podszyć pod dowolny numer, Są do tego odpowiednie „bramki” w internecie. – ostrzega portal Niebezpiecznik.
Pamiętajcie, że jeśli macie jakieś podejrzenie w stosunku do odbieranego połączenia, to zawsze najlepiej rozłączyć się i samemu zadzwonić do banku lub najbliższej jednostki policji. W taki sposób najłatwiej wyjaśnić sprawę i zgłosić ewentualną próbę oszustwa.
Najnowsze komentarze