Mieszkaniec jednego z budynków w Śmiglu został poszkodowany w pożarze mieszkania, po tym jak zapaliła się pralka.
Do zdarzenia doszło w środę, 25 sierpnia, ok. godz. 11:20. Mieszkaniec jednego z budynków przy ulicy Łebkowicza w Śmiglu został poszkodowany w pożarze mieszkania, po tym jak zapaliła się pralka. Na miejsce wezwano straż pożarną i karetkę pogotowia ratunkowego.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w środę, 25 sierpnia około godz. 11:20. W chwili pojawienia się ognia właściciele domu znajdowali się na zewnątrz. Gdy zobaczyli dym, mężczyzna wszedł do środka zobaczyć, co się stało. Po wejściu najprawdopodobniej podtruł się dymem. Podjęto decyzję o przewiezieniu mężczyzny do szpitala na badania.
Ogień zniszczył okna, drzwi oraz wyposażenie pralni. Strażacy wynieśli spalone elementy, a budynek przewietrzyli i sprawdzili.
Na miejsce wezwano łącznie 7 zastępów straży pożarnej z PSP w Kościanie, OSP Śmigiel i OSP Czacz.
