Site icon Kościan na sygnale

Nagrał teledysk za zebrane pieniądze

Bartosz Sikora od 7 lat jeździ na wózku inwalidzkim. Nagrał teledysk za zebrane pieniądze, by przestrzec innych przed skakaniem do wody na główkę.

Bartosz Sikora ma 35 lat i mieszka w Śmiglu. Mieszkaniec Śmigla, po tym jak skoczył do wody na główkę, doznał urazu rdzenia kręgowego i porusza się na wózku inwalidzkim. Teraz nagrał teledysk za zebrane pieniądze, by przestrzec innych przed tego typu wypadkami.

1 czerwca 2014 roku Bartosz Sikora miał poważny wypadek nad jeziorem w Boszkowie. Po skoku do płytkiego jeziora, na skutek urazu rdzenia kręgowego, doznał porażenia czterokończynowego (zwanego tez fachowo tetraplegią). Od tego czasu porusza się na wózku inwalidzkim.

Postanowił przestrzec innych przed tego typu wypadkami i zebrać pieniądze na nagranie teledysku do utworu.

Kilka lat temu napisałem z kolegą raperem tekst piosenki, która ma przestrzegać przed tego typu wypadkami. Ma przestrzegać również przed lekkomyślnością. Z racji tego, że na co dzień zajmuję się muzyką oraz hobbystycznie montażem video, wiem, jak powinien wyglądać profesjonalny teledysk. – informował Bartosz w internetowej zbiórce.

W czerwcu, gdy rusza sezon wakacyjny, udało się ten cel zrealizować. Bartosz zebrał już ponad 4 tys. zł i nagrał teledysk. Teledysk ma przestrzegać głównie młodych ludzi przed lekkomyślnością.

Moi drodzy, zbiórka osiągnęła już swój cel, nawet ponad miarę. Bardzo serdecznie dziękujemy za każdą wpłatę! Nie spodziewaliśmy się takiego obrotu sprawy. Skoro idzie to w tym kierunku, możemy rozszerzyć tę zbiórkę. Wszystkie dodatkowe środki przydadzą się jak najbardziej na promocję, aby dotrzeć do jeszcze szerszego grona odbiorców. – poinformował Bartosz po zebraniu środków.

Ten utwór powstał z tragedii, której sam byłem autorem. „Płytka wyobraźnia to kalectwo” Uważaj, żeby alko nie uczyniło z ciebie nieśmiertelnika, tez myślałem, że jestem niezniszczalny, że nic nigdy w życiu nie przytrafi mnie się…a tu proszę…Los dał drugą szansę, więc wysłuchaj ten kawałek i nie popełniaj moich błędów. Z fartem! – napisał Bartosz.

Exit mobile version