Miesiąc temu z Warty w okolicach poznańskich Naramowic wyłowiono ciało młodej kobiety. Ani sekcja zwłok, ani inne badania nie pozwoliły wcześniej ustalić jej tożsamości.
Dnia 10 kwietnia z Warty w Poznaniu wyłowiono ciało młodej dziewczyny. Przez miesiąc trwało ustalanie jej tożsamości. Zwłoki były w znacznym rozkładzie, ale już wtedy policja podejrzewała, że jest to zaginiona 19-letnia Natalia Lick z Poznania. Potwierdziły to badania DNA.
O zaginięciu młodej dziewczyny pisaliśmy na początku marca. W nocy z 25 na 26 lutego zaginęła 19-letnia poznanianka, Natalia Lick.
Ostatni raz dziewczynę widziano właśnie 25 lutego na os. Powstań Narodowych w Poznaniu. Najpierw, koło dwudziestej, na spacer z psem. Później wybrała się na imprezę do znajomych, skąd wyszła przed pierwszą w nocy. Tam znajomi widzieli dziewczynę po raz ostatni.
Dziewczyna nie zostawiła żadnych śladów, które doprowadziłyby do wyjaśnienia jej zniknięcia.
Natalia Lick zaginęła po imprezie
Jak ustalono dziewczyna wsiadła do taksówki na ul. św. Czesława i pojechała do domu, gdzie dotarła tuż po godzinie pierwszej. Około godz. 01:20 odpowiedziała jeszcze na SMS-a koleżanki informując ją, że wszystko u niej w porządku. Najwyraźniej jednak potem wyszła ponownie. Nie wzięła jednak za sobą żadnych rzeczy osobistych, w tym dokumentów, ani telefonu komórkowego, a nawet nie zamknęła drzwi na klucz.
Ojciec Natalii wrócił z pracy około 6 rano. W otwartym mieszkaniu nie zastał natomiast córki. Znalazł za to jej telefon i dokumenty, które na imprezie miała jeszcze ze sobą.
W sprawę poszukiwań nastolatki zaangażowali się nie tylko bliscy dziewczyny i policja, ale też poszukiwacze społeczni. Do samego końca rodzina, przyjaciele i znajomi dziewczyny prowadzili jej poszukiwania.
W Warty wyłowiono ciało kobiety
W okolicach poznańskich Naramowic z Warty wyłowiono ciało młodej kobiety. Choć zwłoki były w znacznym rozkładzie, to już wtedy policja podejrzewała, że ciało należy do zaginionej 19-letniej Natalii Lick z Poznania. Konieczne były jednak dokładniejsze badania, ponieważ nie potwierdziła tego sekcja zwłok młodej dziewczyny.
– Jednoznaczna identyfikacja zwłok znalezionych w Warcie nie została przeprowadzona. Potrzebne badania DNA. Wiadomo że to ciało kobiety, i że nie stwierdzono uszkodzeń ciała wskazujących na przyczynę śmierci. Będą robione dodatkowe badania histopatologiczne – mówił wówczas Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.
Przeprowadzona sekcja zwłok, a także dalsze badania nie wykazały jeszcze, co było przyczyną zgonu młodej dziewczyny.
– Kochani jest Nam ogromnie trudno przekazać informację, iż badania DNA potwierdziły, że odnalezione 10.04.2021r. w Poznaniu ciało, należy do zaginionej Natalii. – poinformował na Facebooku administrator grupy „Zaginęła Natalia Lick”.
