Mieszkaniec Śmigla od 7 lat porusza się na wózku inwalidzkim, po tym jak skoczył do wody na główkę i doznał urazu rdzenia kręgowego. Od niedawna zbiera pieniądze na nagranie teledysku do utworu, by przestrzec innych przed tego typu wypadkami.
Bartosz Sikora ma 35 lat i mieszka w Śmiglu. W 2014 roku miał poważny wypadek nad jeziorem. Po skoku do płytkiego jeziora doznał porażenia czterokończynowego. Postanowił przestrzec innych przed tego typu wypadkami i zbiera pieniądze na nagranie teledysku do utworu.
– Kilka lat temu napisałem z kolegą raperem tekst piosenki, która ma przestrzegać przed tego typu wypadkami. Ma przestrzegać również przed lekkomyślnością. Z racji tego, że na co dzień zajmuję się muzyką oraz hobbystycznie montażem video, wiem, jak powinien wyglądać profesjonalny teledysk. Niestety moje życie dopiero wychodzi na prostą. Nie stać mnie w tym momencie na współpracę z profesjonalistami od teledysków. Dlatego zwracam się do Was kochani o pomoc. – napisał Bartosz w internetowej zbiórce.
Sezon wakacyjny rozpoczyna się pod koniec czerwca, dlatego Bartosz ma jeszcze trochę czasu na stworzenie utworu z teledyskiem. Niestety nie zrobi tego bez Państwa pomocy. Teledysk będzie przestrzegał głównie młodych ludzi przed lekkomyślnością.
– Bardzo zależy mi na tym, aby nasza inicjatywa przyczyniła się do ocalenia kilku istnień… Każdy skok do płytkiej wody to ogromne niebezpieczeństwo. Gdyby nie przyjaciele zwyczajnie bym utonął – dodaje Bartek.
Na nagranie teledysku potrzeba 3 tysięcy złotych. Do tej pory udało się zebrać już ponad tysiąc złotych. Link do zbiórki TUTAJ.
Można pomóc również licytując przedmioty – link TUTAJ.
