Doprowadził do śmierci motocyklisty
Policjanci wraz z Prokuraturą ustalili, że w wypadku na początku tegorocznych wakacji, pijany kierowca Fiata Seicento doprowadził do śmierci motocyklisty. Sprawa trafiła do sądu.
Tragiczny w skutkach wypadek miał miejsce 1 lipca br. na trasie Rąbiń – Turew. Podczas dochodzenia mundurowi ustalili, że to pijany kierowca Fiata Seicento doprowadził do śmierci motocyklisty.
Na miejscu zdarzenia ustalono, że kierujący motocyklem najprawdopodobniej uderzył w przebiegającą zwierzynę. W wyniku tego 40-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego przewrócił się. Prawdopodobnie na leżący motocykl najechał dodatkowo nadjeżdżający kierowca samochodu, który podaczas próby ominięcia motocykla, zahaczył o niego. Pojazd znajdował się w pobliżu i posiadał charakterystyczne uszkodzenia.
Niestety kierujący jednośladem po kilku godzinach zmarł w szpitalu. Badanie trzeźwości 32-letniego kierującego Fiatem wykazało około dwóch promili alkoholu w organizmie.
Zdaniem Prokuratury to spowodowało, że kierowca nie obserwował uważnie drogi i przejechał leżącego motocyklistę. Sprawa trafiła już do sądu.
O wypadku informowaliśmy we wpisie Tragiczny wypadek motocyklisty
Najnowsze komentarze