Masowe zbrodnie pod Kościanem
Pod osłoną nocy wykonano masowe zbrodnie pod Kościanem, a także w samym Kościanie. Zginęło kilkadziesiąt osób z powiatu kościańskiego.
Choć masowe zbrodnie pod Kościanem, a także te w Kościanie zostały dokonane przez kościańskie Gestapo w 1939 roku, pamięć o zamordowanych osobach powinna trwać wiecznie, dlatego należy przypomnieć o tamtych wydarzeniach.
Już od 16 września 1939, czyli dnia w którym wydane zostało zarządzenie, miejscowi Niemcy pragnęli zemsty na kościaniakach. Z tego powodu każdego dnia więzienie policyjne przy ulicy Schutzenstrasse (obecnie ul. Szpitalna) zapełniało się nowymi osobami.
Po wybuchu II wojny światowej Niemcy aresztowali wielu mieszkańców ówczesnego powiatu kościańskiego: powstańców wielkopolskich, właścicieli ziemskich, urzędników, rzemieślników, inteligencję, rolników i uczniów.
Większość z nich została wskazana przez ludność pochodzenia niemieckiego jako osoby wrogie i niebezpieczne. Po długotrwałych aresztowaniach część uwięzionych wywieziono do obozów, a innych stracono przez rozstrzelanie w mieście i jego okolicach.
Masowe zbrodnie 2 października 1939 roku w Kościanie
Sposobność dokonania zbrodni na kościaniakach przez Niemców nadarzyła się 2 października 1939 roku. Obradował wtedy w Kościanie sąd doraźny grupy operacyjnej policji bezpieczeństwa, pod przewodnictwem SS-Sturmbannführera Flescha. Śmierć w wyniku rozstrzelania poniosło 8 wybitnych działaczy:
- Ludwik Cichorzewski z Kokorzyna,
- Ludwik Kaczmarek z Kościana,
- Władysław Kościelski z Sepna,
- Franciszek Obaro z Kościana,
- Stanisław Pobiszczak z Kościana,
- Józef Szynklewski z Czempinia,
- Ludwik Wenski z Kościana,
- Władysław Wydra z Kościana.
Masowe zbrodnie 23 października 1939 roku w Kościanie
Nie była to pierwsza zbrodnia hitlerowców w powiecie kościańskim. 23 października miała miejsce kolejna publiczna zbrodnia, w której zginęło 18 osób:
- Edward Brzeski z Oborzysk,
- Mieczysław Chłapowski z Kopaszewa,
- Ludwik Dubski z Kobylnik,
- Bronisław Farulewski z Czempinia,
- Jan Hejnowicz z Kościana,
- Zygmunt Hełczyński z Bonikowa,
- Jan Hoeffner z Kościana,
- Jan Ido z Kościana,
- Zygmunt Irżabek z Kościana,
- Franciszek Leśniak z Bieżyna,
- Franciszek Michalak z Wielichowa,
- Eryk Samulski z Reńska,
- Jan Szołdrski z Gołębina Starego,
- Stanisław Szukalski z Czempinia,
- Józef Tomaszewski z Kościana,
- Józef Wojciechowski z Borowa.
Przy ścianie Ratusza zginęły wówczas osoby zasłużone z całego powiatu. Wszystko odbywało się w sposób jawny.
Masowe zbrodnie 7 listopada 1939 roku w Kościanie
W Kościanie oraz okolicy dochodziło także do skrytobójczych mordów, dokonywanych pod osłoną nocy.
Jednym z nich jest Park Miejski w Kościanie, w którym do rozstrzelania 45 Polaków doszło 7 listopada 1939 roku:
- Adamski Feliks, robotnik z Piechanina
- Ambroży Ignacy, obuwnik z Bieżyna
- Andersz Józef, palacz z Kątów
- Balcer Walenty, kierownik rzeźni ze Śmigla
- Błaszczyk Jan, młynarz ze Śmigla
- Czeszak Władysław, uczeń ślusarski z Wilanowa
- Dworczak Franciszek, robotnik z Piotrkowic
- Gałka Henryk, cieśla z Jerki
- Górny Józef, robotnik z Popowa
- Grobelniak Aleksy, pomocnik biurowy ze Śmigla
- Hałupka Tomasz z Robaczyna
- Jazdończyk Władysław, robotnik z Siekowa.
- John Józef, robotnik z Czempinia.
- Kamiński Edmund, piecownik z Czempinia
- Kaźmierski Antoni, woźnica z Czempinia
- Konieczny Stanisław, murarz z Lubosza Starego
- Korbik Jan, rolnik z Borowa
- Kubiak Łucjan, piekarz z Jerki
- Leśniczak Stanisław, stelmach z Karczewa
- Lewandowski Paweł, stolarz z Czempinia
- Lubański Stanisław, piekarz z Czempinia
- Maćkowski Piotr, robotnik z Czerwonej Wsi
- Michalak Ludwik, robotnik z Piotrkowic
- Migaszewski Roman, leśnik z Borowa
- Mikołajczak Mikołaj, robotnik ze Śmigla
- Mocek Bolesław, robotnik z Śniat
- Morawski Edmund, krawiec z Karczewa
- Nowak Feliks, obuwnik z Wolkowa
- Przymus Marian, kupiec z Czempinia
- Ratajczak Stanisław, robotnik z Karsznic
- Rogacki Walenty, robotnik z Oborzysk Starych
- Zamelski Jan, robotnik z Bojanowa Starego
- Sołtysiak Roman, robotnik z Łęk Wielkich
- Skotarek Józef, rolnik z Jerki
- Skotarek Stanisław, handlarz z Czempinia Stanisławski Stanisław, cieśla z Karsznic
- Szukalski Edward, ślusarz z Czempinia
- Świt Franciszek, cieśla z Racotu
- Wachowiak Jan, mistrz rzeźnicki z Czempinia
- Wałkowski Teofil, ogrodnik ze Śmigla
- Wasielewski Stanisław, robotnik z Nielęgowa
- Wojtkowiak Walenty, robotnik z Kątów
- Wójt Edmund, rolnik z Karczewa
- Wierzejewski Władysław, robotnik z Piotrkowic
- Wyrybkowski Mieczysław, emerytowany komisarz obwodowy z Kościana.
Masowe zbrodnie 9 listopada 1939 roku w Kurzej Górze
Drugim miejscem zbiorowych mordów był las w Kurzej Górze, gdzie dwa dni później, czyli 9 listopada 1939 roku specjalne komando niemieckiej policji bezpieczeństwa z Poznania wywiozło z Kościana 21 osób do lasu kurzogórskiego, gdzie dokonano egzekucji.
A byli nimi:
- Bartłomiej Adamczewski, robotnik z Wonieścia,
- Władysław Byra, kupiec z Bielewa,
- Józef Dratwiński, inkasent ze Śmigla,
- Jan Frąckowiak, robotnik z Czempinia,
- Franciszek Jajcygrał, plutonowy Wojska Polskiego z Ostrowa,
- Stanisław Janowski, rolnik z Bielewa,
- Wojciech Leśny, murarz z Przysieki Starej,
- Antoni Łakomy, uczeń rzeźnicki z Wielichowa,
- Antoni Łakomy, urzędnik ze Starego Bojanowa,
- Franciszek Łęcki, uczeń rzeźnicki ze Starego Bojanowa,
- Franciszek Majorek, robotnik z Bronikowa,
- Franciszek Matuszak, ogrodnik z Parska,
- Jan Nowaczyk, robotnik z Wonieścia,
- Władysław Pawłowski, handlarz z Bojanic,
- Jan Pudlicki, robotnik z Kokorzyna,
- Leon Toporski, robotnik z Witobela,
- Bolesław Wiórek, kupiec z Kościana,
- Piotr Włodarczak, rolnik z Borowa,
- Czesław Włodarczak, syn rolnika z Borowa,
- Stanisław Wojciechowski, robotnik z Darnowa,
- Jan Żółtowski, urzędnik gospodarczy z Sepna.
Krzyż wyryty na drzewie pozwolił zapamiętać miejsce, w którym zamordowano mieszkańców Ziemi Kościańskiej.
Miejsce egzekucji zostało upamiętnione natomiast w 1964 roku. Wtedy na leśnej polanie stanął głaz i tablica pamiątkowa, odnowiona kilka lat temu.
Wszystkie masowe egzekucje na długo zapadły w pamięć mieszkańcom. Dzisiaj natomiast przypominają o tych wydarzeniach pamiątkowe pomniki.
Najnowsze komentarze