Strażacy relacjonują tragiczny wypadek, jaki miał miejsce w środę na drodze pomiędzy Bruszczewem a Starym Bojanowem.
Tragiczny wypadek miał miejsce w środę, 4 listopada br. na drodze prowadzącej z Bruszczewa do Starego Bojanowa. Informację o wypadku dyżurny SKKP otrzymał o godz. 15:21. Z informacji wynikało, że doszło do wypadku, a kierowca jest uwięziony w pojeździe.
Na miejsce zdarzenia natychmiast zadysponowano strażaków z JRG Kościan oraz druhów OSP ze Starego Bojanowa i Śmigla. Po 6 minutach od zgłoszenia na miejscu wypadku pojawili się strażacy. Okazało się, że samochód osobowy uderzył w drzewo, a w pojeździe znajduje się uwięziony nieprzytomny mężczyzna.
Ratownicy przy użyciu sprzętu hydraulicznego przy jednoczesnym wykonaniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej uwolnili mężczyznę z pojazdu. Mimo wysiłków strażaków życia młodego człowieka nie udało się uratować. Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Policyjne dochodzenie pod nadzorem prokuratora ma wyjaśnić przyczyny tragedii.
Policjanci ustalili, że pojazdem kierował 32-letni mieszkaniec gm. Śmigiel.