Nowe restrykcje w walce z epidemią koronawirusa
Rząd wprowadza nowe restrykcje w walce z epidemią koronawirusa. Nowe zasady wchodzą już w sobotę 7 listopada.

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w środę 4 listopada nowe restrykcje w walce z epidemią koronawirusa. Jeśli nie doprowadzą one do zmniejszenia dziennej liczby nowych zakażeń, rząd wprowadzi „kwarantannę narodową”, czyli całkowity lockdown. Zamknięty zostanie handel, będą także wprowadzone zakazy przemieszczania się.
Nowe restrykcje zaczną obowiązywać od najbliższej soboty 7 listopada, natomiast w przypadku szkół od poniedziałku 9 listopada. Jak informuje rząd, to ostatni etap, który może nas uchronić przed wprowadzeniem narodowej kwarantanny.
– Nasz system opieki zdrowotnej jest na granicy wydolności – mówi minister zdrowia.
Rząd nie radzi sobie z epidemią, co potwierdza fakt, że szpitalom zaczyna brakować tlenu medycznego potrzebnego pacjentom z COVID-19, którzy wymagają leczenia respiratorami.
Z dnia na dzień padają kolejne rekordy zakażeń koronawirusem. Rekordowe statystyki sprawiają jednak, że planowana przez rząd narodowa kwarantanna jest coraz bardziej prawdopodobna. Z tego powodu rząd postanowił wprowadzić kolejne obostrzenia.
Zamknięte szkoły i nauka zdalna
Oto najważniejsze zmiany dotyczące szkół:
- nauka zdalna w klasach 1-3 szkół podstawowych;
- przedłużenie nauki zdalnej w klasach 4-8 szkół podstawowych i szkołach ponadpodstawowych;
- dla dzieci medyków i służb mundurowych będzie zapewniona możliwość opieki w szkołach;
- rząd wprowadza bon o wartości 500 zł dla nauczycieli na zakup sprzętu elektronicznego potrzebnego do prowadzenia zdalnego nauczania.
Wszyscy uczniowie i studenci będą uczyć się w domu do 29 listopada.
Nauka i opieka dla dzieci w przedszkolach, oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych i innych formach wychowania przedszkolnego pozostaje bez zmian.
Zamknięte sklepy, kina i domy kultury
Najważniejsze restrykcje dotyczące sklepów, placówek kultury oraz hoteli:
- zamknięte zostaną placówki kultury: teatry, kina, muzea, galerie sztuki, domy kultury, ogniska muzyczne;
- hotele będą dostępne tylko dla gości przebywających w podróży służbowej;
- w galeriach handlowych otwarte pozostaną tylko punkty usługowe, sklepy z artykułami spożywczymi, kosmetycznymi, artykułami toaletowymi oraz środkami czystości, wyrobami medycznymi i farmaceutycznymi, artykułami remontowo-budowlanymi, artykułami dla zwierząt i prasą,
- pozostały handel: w sklepach do 100 m2 – 1 os/10 m2; w sklepach powyżej 100 m2 – 1 os/15 m2 (bez zmian) – od 7 listopada do 29 listopada,
- kościoły: 1 os/15m2 – od 7 listopada do 29 listopada.
Aktualne środki bezpieczeństwa
Utrzymane zostają także wszystkie obowiązujące obecnie obostrzenia, które przedłużono do 29 listopada:
- od poniedziałku do piątku, w godzinach 8:00-16:00 obowiązek przemieszczania się dzieci do 16. roku życia pod opieką rodzica lub opiekuna,
- w transporcie publicznym zajętych 50% miejsc siedzących lub 30% wszystkich,
- zawieszona działalność basenów, aquaparków, siłowni,
- wydarzenia sportowe bez udziału publiczności,
- zawieszenie działania sanatoriów,
- zawieszenie stacjonarnej działalności lokali gastronomicznych i restauracji przy dopuszczeniu prowadzenia działalności w zakresie dowozu lub na wynos,
- ograniczenie zgromadzeń publicznych do max. 5 osób,
- zakaz organizowania spotkań i imprez,
- ograniczenie przemieszczania się osób 70+ (z wyjątkiem obowiązków zawodowych i zaspokajania niezbędnych potrzeb życia codziennego).
Narodowa kwarantannie, czyli całkowity lockdown
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że jeżeli nowe restrykcje nie poskutkują, a liczba zakażeń przez 7 dni będzie przekraczać 70 na 100 tys. mieszkańców, czeka nas „narodowa kwarantanna”, czyli całkowity lockdown.
Jak podało dziś Ministerstwo Zdrowia, liczba nowych zakażeń to 27 143, czyli ponad 70 przypadków na 100 tys. mieszkańców (do prawie 65 przypadków na 100 tys. w dniu ogłoszenia restrykcji przez Premiera), natomiast średnia tygodniowa wynosi obecnie ok 55 przypadków.
Jak poinformował Premier, jeśli dzięki nowym restrykcjom uda się zmniejszyć liczbę zakażeń do poziomu 25-50 na 100 tys. mieszkańców, wtedy jest szansa na powrót do restrykcji obowiązujących wcześniej w czerwonych strefach. Jeśli jednak uda się osiągnąć spadek zakażeń do poziomu 10-25/100 tys. – do stref żółtych.
Rząd obwinia strajkujących
Premier Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski znów winę za rekordowy przyrost zakażeń zrzucili na osoby protestujące w obronie praw kobiet.
– Bardzo proszę wszystkich, którzy dzisiaj nadal chcą protestować. Proszę bardzo, protestujmy, ale w sieci. Tam wyrażajmy nasze opinie. Protest w przestrzeni publicznej grozi gwałtowną liczbą przyrostu zakażeń. Żeby za dwa tygodnie zaświeciło się zielone światło w tunelu, musimy przestrzegać zasad bezpieczeństwa. – mówił Morawiecki.
Mimo ciągłego wzrostu zakażeń od początku epidemii, rząd po raz kolejnypróbuje zrzucić odpowiedzialność za przyrost zakażeń na kobiety masowo protestujące po nieludzkiej decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który zdelegalizował aborcję ze względów embriopatologicznych.

Najnowsze komentarze