Site icon Kościan na sygnale

Drugi Strajk Kobiet w Kościanie

W piątym dniu od wyroku Trybunału Konstytucyjnego kościaniacy po raz kolejny włączyli się w trwające w całej Polsce protesty organizując drugi Strajk Kobiet w Kościanie.

We wtorek 27 października o godz. 17:00 kościaniacy po raz kolejny spotkali się na Rynku, gdzie zorganizowano drugi Strajk Kobiet w Kościanie. Tym razem liczba uczestników manifestacji była jeszcze większa.

Przypomnijmy, że wczoraj, tj. w poniedziałek 26 października odbył się pierwszy Strajk Kobiet w Kościanie. Wówczas wzięło w nim udział kilkaset osób. Drugi strajk zorganizowano dzisiaj, w którym udział wzięło jeszcze więcej kobiet, a także mężczyzn. Prawdopodobnie liczba uczestników przekroczyła nawet kilka tysięcy osób.

Uczestnicy znów spotkali się na Rynku w Kościanie. Tym razem jednak zmieniono, a zarazem wydłużono trasę. Uczestnicy manifestacji przeszli deptakiem, a następnie dalej ulicą Wrocławską, Kościuszki w stronę Ronda Solidarności. Później zatoczyli koło wokół Ronda, i spacerowali ulicą Bernardyńską w stronę placu Paderewskiego, skąd skierowali się w stronę Placu Wolności, następnie ul. Bączkowskiego, Marcinkowskiego, wyszli na ulicę Grodziską w stronę świateł. Na koniec przeszli ulicą Piłsudskiego z powrotem na Rynek, gdzie hucznie zakończono manifestacje.

Manifestację zabezpieczyli kościańscy policjanci, dbając o bezpieczeństwo uczestników i wstrzymując ruch na drogach, po których maszerował tłum.

Po raz kolejny licznie zgromadzony tłum, w większości składający się z kobiet wykrzykiwał, a także trzymał transparenty oraz plakaty z hasłami:

Relacja drugiego dnia Strajku Kobiet w Kościanie

Strajk Kobiet w całej Polsce

Od piątku nie słabło zainteresowanie tematem faktycznego zakazu aborcji w Polsce, po wyroku tzw. Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. 

Setki kobiet już zapowiedziało, że w środę nie idą do pracy, do szkoły, czy na uczelnie. Nie otwierają też firm. Tysiące kobiet swoją manifestację prowadzi także w Internecie, gdzie można znaleźć tysiące różnych wpisów, pod którymi pojawiają się miliony lajków, komentarzy, także udostępnień. Tylko w ciągu weekendu powstało prawie pół miliona wzmianek na temat protestów kobiet.

Tu nie chodzi o to czy jesteś za aborcją czy przeciw. Tu chodzi o to, żeby każda kobieta sama decydowała o swoim ciele, zdrowiu i życiu. Nie oceniaj innych.Nie decyduj za innych. Nie możesz!Nie jesteś nią… – napisała w czwartek wieczorem znana blogerka Matka Aptekarka.

Podobne stanowisko zajęła również Małgorzata Rozenek-Majdan.

Skazywanie kobiety na donoszenie i rodzenie nieodwracalnie chorych dzieci, które po porodzie czeka tylko pełna męczarni egzystencja i bardzo bolesna śmierć, jest nieludzkie. Tak jak wczorajsza decyzja TK. PiS jesteście odpowiedzialni za #piekłokobiet. Kiedyś Was rozliczymy – napisała „Perfekcyjna Pani Domu”.

Także na Instagramie widać jedność kobiet w walce o ich prawa.

Czuję wielką złość i jeszcze większy smutek. Tu nie ma miejsca i czasu na milczenie, naprawdę! To wszystko idzie za daleko! Czas walczyć i krzyczeć ze wszystkich sił – jak kto potrafi, każdy na swój sposób, byle razem – zaapelowała Marita Surma Majewska, znana jako Deynn.

Exit mobile version