Zmarł najciężej ranny w wypadku Daewoo Tico
Po kilku godzinach walki o życie, w szpitalu zmarł najciężej ranny w wypadku na drodze wojewódzkiej między Poninem a Czaczem.
Pomimo wysiłku lekarzy zmarł najciężej ranny w wypadku, do którego doszło wczoraj, 19 czerwca 2020 roku około godz. 13:00 na drodze wojewódzkiej pomiędzy Poninem a Czaczem. 21-latek został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Puszczykowie.
W sumie pojazdem podróżowało czterech mężczyzn w wieku od 19 do 21 lat. Jeden z nich doznał złamania ręki, a pozostałym dwóm nic poważnego się nie stało.
Do zdarzenia doszło na prostym odcinku drogi w pobliżu Czacza. Według najnowszych ustaleń wynika, że kierujący Daewoo podczas wyprzedzania ciągnika rolniczego stracił panowanie nad pojazdem. Następnie wypadł z drogi i uderzył w drzewo.
Najnowsze komentarze