W godzinach porannych na prostym odcinku drogi kierująca Toyotą wjechała w drzewo. Z urazem nogi trafiła do szpitala.
Do zdarzenia doszło w środę, 6 maja br. około godz. 10:00 między miejscowościami Nadolnik i Nowy Białcz. Z niewiadomych przyczyn kierująca Toyotą wjechała w drzewo.
Według wstępnych ustaleń wynika, że 44-letnia mieszkanka gminy Śmigiel, jadąc w kierunku Czacza straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w drzewo. Kobieta podróżowała sama i z urazem nogi trafiła do szpitala.
Na miejscu interweniowali strażacy z PSP w Kościanie, OSP Czacz, OSP Śmigiel, Policja oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Okoliczności zdarzenia wyjaśni Policja.
Do podobnego zdarzenia doszło dokładnie tydzień temu w Starej Przysiece Drugiej. Jak informowaliśmy we wpisie Uderzył w drzewo na prostej drodze, kierowca Fiata Punto na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i swoją podróż zakończył na drzewie. W tym przypadku również zabrano kierowcę do szpitala. Mężczyzna był trzeźwy.
Zdjęcie: OSP Czacz