Koronawirus dotarł już do Polski, w związku z tym mieszkańcy masowo kupują jedzenie i preparaty antybakteryjne. Również w Kościanie powstała panika przed wirusem.
Otrzymaliśmy wiele wiadomości od mieszkańców Kościana, w których informują, że w marketach zastali puste półki, na których wcześniej były produkty długoterminowe. Mieszkańcy masowo kupują jedzenie, żele dezynfekujące i maseczki ochronne.
Z półek w sklepach masowo znikają makarony oraz ryż. W drogeriach i aptekach brakuje żelu do dezynfekcji rąk, mydła i innych preparatów antybakteryjnych. Z marketów zniknęły także maseczki ochronne. W internecie ceny tych produktów są horrendalne.
Maseczki ochronne – czy naprawdę chronią przed koronawirusem?
Eksperci Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (European Centre for Disease Prevention and Control – ECDC) odpowiadają na to pytanie. „Jeśli maseczki ochronne na twarz są stosowane przez zakażonych, to pomagają zapobiegać przenoszeniu się koronawirusa na zdrowe osoby z najbliższego otoczenia. Jednak noszenie maseczek przez osoby zdrowe, w celu zapobiegania infekcji, nie jest już tak efektywne”. Maseczki nie są wymagane ani rekomendowane, gdyż nie ma przekonujących dowodów naukowych na to, że ich stosowanie przez zdrowych ludzi skutecznie chroni przed zakażeniem.
Co robić, aby w największym stopniu zmniejszyć ryzyko zakażenia?
Oto co zalecają eksperci Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób:
- dbaj przede wszystkim o higienę rąk, gdyż jest to klucz do zapobiegania infekcjom,
- jeśli mydło i woda nie są dostępne, dezynfekuj ręce korzystając z preparatów odkażających, które zawierają co najmniej 60 proc. alkoholu,
- ponieważ wirusy najczęściej przedostają się do ludzkiego ciała przez oczy, nos i usta unikaj ich dotykania niemytymi rękami,
- unikaj kontaktu z chorymi ludźmi, szczególnie tymi, którzy kaszlą,
- unikaj odwiedzania zatłoczonych miejsc, w tym m.in. bazarów i targów, gdzie handluje się żywymi lub martwymi zwierzętami.