W czwartkowe popołudnie cztery zastępy strażaków zawodowych i ochotników gasiło pożar gospodarstwa w Nietążkowie.
W czwartek, 6 lutego 2020 roku około godz. 17:30 dyżurny straży pożarnej otrzymał zgłoszenie, że w Nietążkowie ma miejsce pożar gospodarstwa rolnego. Według osoby zgłaszającej było widać płomienie.
Na miejsce skierowano zastępy z PSP w Kościanie, OSP Śmigiel oraz miejscowych ochotników. Po dojeździe na miejsce pierwszych zastępów, właściciel gospodarstwa nie chciał wpuścić strażaków na posesję. Twierdził, że sam sobie poradzi z ogniem. Na miejsce wezwano patrol policji.
Jak już strażacy weszli na działkę, okazało się, że płonie balot słomy. Właściciel miał tłumaczyć, że pies go zepsuł i on postanowił go spalić.
Fot. OSP Śmigiel