Kilka godzin po wypadku, o którym informowaliśmy, okazało się, że był to śmiertelny wypadek na DK5 w Kościanie. Nie żyje kierowca busa.
Jak informowaliśmy, wczoraj, tj. środę 20 listopada, ok. godz. 23:10 na obwodnicy Kościana miał miejsce wypadek. Jak się później okazało był to śmiertelny wypadek na DK5 w Kościanie. Kierowca busa wjechał w tył tira.
Przypomnijmy, że do zderzenia pojazdów doszło w miejscu, gdzie budowane jest nowe rondo na obwodnicy Kościana, pomiędzy stacją Total a rondem w Kiełczewie.
Kierujący busem marki Renault Master, 33-latek mieszkaniec powiatu przysuskiego, ze znaczną siłą uderzył w tył naczepy ciągnika siodłowego, stojącego przed sygnalizacją świetlną przy zwężeniu drogi, regulującą ruch wahadłowy.
Zestawem pojazdów marki Scania wraz z naczepą prowadził natomiast 29-letni mieszkaniec powiatu człuchowskiego. Kierujący Scanią, jadąc drogą K-5 z Poznania w kierunku Leszna zatrzymał się z powodu czerwonego światła uniemożliwiającego czasowo przejazd w miejscu objętym ruchem wahadłowym.
Na miejsce wezwano PSP i OSP z Kościana, policję, a także służby medyczne.
– Samochód dostawczy dosłownie „wbił się” w tył naczepy ciągnika siodłowego. W rozbitym pojeździe pozostawał zakleszczony kierowca. Strażacy z członkami Zespołu Ratownictwa Medycznego natychmiast przystąpili do udzielania pomocy poszkodowanemu. Równocześnie prowadzone były prace z użyciem sprzętu hydraulicznego mające na celu uwolnienie rannego z pojazdu. – relacjonuje mł. asp. Dawid Kryś – KP PSP w Kościanie.
Poszkodowanego przetransportowano do szpitala, gdzie w wyniku obrażeń wielonarządowych zmarł po kilku godzinach.
Szczegółowym wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności zdarzenia zajmuje się kościańska policja.
– W miejscu gdzie miał miejsce pechowy wypadek trwa budowa ronda i w okolicach tych odnotowaliśmy kilka wypadków i kolizji. Apelujemy do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnych środków ostrożności podczas podróży. Zwłaszcza w oznakowanych miejscach występujących utrudnień – dodaje rzecznik kościańskiej Straży Pożarnej.