Zostawili pijanego kolegę na mrozie
W Widziszewie po spotkaniu zakrapianym alkoholem, znajomi zostawili pijanego kolegę na mrozie.
Dnia 24 stycznia, ok. godz. 13:00 w Widziszewie doszło do niecodziennej sytuacji. Po spotkaniu zakrapianym alkoholem, znajomi zostawili pijanego kolegę na mrozie. Mężczyzna w stanie mocnego upojenia alkoholowego, przy temperaturze powietrza wynoszącym -5 stopni, leżał przy Sali Wiejskiej „Dom Ogrodnika”.
Zdarzenie zakończyło się szczęśliwie dla tego mężczyzny, tylko dlatego, że przechodzące w pobliżu osoby poinformowały o człowieku leżącym na ziemi odpowiednie służby. Ponieważ stan ten zagrażał życiu, operatorzy numeru alarmowego zdecydowali o wezwaniu pomocy medycznej. Ratownicy z kościańskiego pogotowia przewieźli pijanego do Szpitala w Kościanie. Dalej mężczyzną zajmą się funkcjonariusze Policji.
– Mężczyzna ten był przytomny, ale nie było z nim żadnego kontaktu, było również mocno czuć od niego alkohol. Na miejsce natychmiast wezwane zostało pogotowie ratunkowe. – poinformowali nasi czytelnicy.
Tylko dzięki szybkiej interwencji udało się uniknąć tragedii. Każdego roku na terenie całego kraju odnotowuje się przypadki zgonów, których przyczyną jest wychłodzenie organizmu. Okres jesienno-zimowy jest czasem wzmożonej pracy służb mundurowych i pracowników pomocy społecznej. Mają oni na celu pomoc osobom dla których zimno może okazać się zabójcze.
Przypomnijmy, że Straż Miejska w Kościanie cyklicznie od 2003 roku przeprowadza akcję „Zima”. W czasie akcji wraz z pracownikami Ośrodka Pomocy Społecznej w Kościanie i funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Kościanie stale monitorują miejsca na terenie Kościana. Szczególnie te, w których osoby samotne i bezdomne często przebywają (opuszczone lokale, baraki, działki, park miejski, dworzec PKP i PKS).
W związku z bardzo trudnym, dla osób bezdomnych okresem, jakim są zimowe miesiące, apelujemy, aby nie pozostawać obojętnym na los osób samotnych i bezdomnych oraz informować o miejscach ich pobytu odpowiednie służby, w tym także straż miejską.
Najnowsze komentarze