Rodzina zwraca się z prośbą o wsparcie finansowe na rehabilitację poparzonej Marysi.
Na rehabilitację poparzonej Marysi, rodzina potrzebuje 20 tysięcy złotych. Dziewczynka 3 stycznia br. poparzyła się wrzącą wodą. W szpitalu rodzice dowiedzieli się, że ich córka jest w krytycznym stanie.
Lekarze orzekli, że ma 50% poparzonej skóry 3 stopień i trochę 2 stopnia. Trwała walka o jej przeżycie, miała problemy z krążeniem i oddechem. Po trzech dniach stan pacjentki polepszył się. Był stabilny, ale nadal ciężki.
Marysia ciągle była pod respiratorem, prawie cała zabandażowana. W śpiączce farmakologicznej była aż do 14 stycznia. W tym dniu przeszła operację przeszczepu skóry. Przeszczep przyjął się.
Jeszcze ok 3-4 tygodnie będzie w szpitalu, a potem czeka ją leczenie farmakologiczne. Kilka razy dziennie smarowanie połowy ciała maściami natłuszczającymi, potem przeciwko bliznowaceniu. Ćwiczenia, zabiegi u fizjoterapeutów, masaże, zabiegi laserowe – aby uelastycznić blizny, żeby nie było przerostów. Po to by przeszczepiona skóra nie ograniczała jej ruchów teraz i w przyszłości i mogła być jak do tej pory – uśmiechniętą dziewczynką dającą wiele radości nie tylko najbliższym, ale także osobom nieznajomym. – tłumaczy Anna na portalu zrzutka.pl
Farmakologia, maści, rehabilitacja – pierwsze 2 lata będą najważniejsze dla Marysi. Im więcej jej zapewnimy, tym większe ma szanse na normalne w przyszłości życie. – kontynuuje mama Marysi.
Sześcioosobowa rodzina mieszka w Poznaniu. Ojciec sam utrzymuje rodzinę. Matka jest na urlopie wychowawczym.
Będziemy wdzięczni za każdy przejaw dobrego serca i pomoc. My możemy zapewnić, że w codziennej modlitwie polecać z mężem będziemy Bogu wszystkich wstawienników modlitewnych oraz ofiarodawców. Nie zapomnimy o tym, gdyż każdego dnia radosna Marysia będzie nam o tym przypominać. – dodaje na koniec Anna.
Pieniądze na leczenie dziewczynki można przekazywać na portalu https://zrzutka.pl/364dtg