Trwa protest w Sądzie Rejonowym w Kościanie. Z wokandy znikają sprawy. Pracownicy domagają się podwyżek.

Przypomnijmy, że pracownicy sądowi w całej Polsce domagają się podwyżek. Protest w całej Polsce rozpoczął się w poniedziałek 11 grudnia, natomiast protest w Sądzie Rejonowym w Kościanie trwa od dzisiaj. Akcja protestacyjna zaczęła się, kiedy to wielu z nich nie przyszło do pracy, korzystając ze zwolnień lekarskich. Wstępnie protest ma trwać do 21 grudnia.

W środę 12 grudnia, do ogólnopolskiego protestu włączyli się także kościańscy pracownicy Sądu Rejonowego w Kościanie. Jak wyliczają pracownicy sądów, ich wynagrodzenia nie były waloryzowane, a jedyna waloryzacja z 2010 roku ograniczyła się jedynie do 1%. Przy wzroście inflacji skutkuje to stałym zmniejszaniem realnej wartości wypłacanych wynagrodzeń.

Protest pracowników sądów popierają także sami sędziowie, którzy nawet podjęli w tej sprawie uchwałę, w której piszą:
– Biorąc pod uwagę doświadczenie kadry urzędniczej i jej zaangażowanie w wykonywanie obowiązków z jednej strony oraz wzrastające koszty utrzymania z drugiej, trudno uznać, aby utrzymywanie wynagrodzeń na dotychczasowym poziomie czyniło zadość postulatowi godziwego wynagradzania. 

Z kolei w poznańskim Sądzie Okręgowym nie pojawiło się aż 80 procent pracowników sekretariatów. Spośród 210 osób na zwolnieniach przebywa około 170. Z wokandy zniknęła m.in. kolejna sprawa w głośnym procesie byłego senatora Aleksandra Gawronika.

Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa protest w kościańskim sądzie. Bez pracowników sądowych nie będzie jednak możliwe przeprowadzanie rozpraw, a już teraz niektóre znikają z wokandy. Wiemy jednak, że sprawy pilne się odbywają, takie jak sprawy aresztowe, wnioski o areszt, które wpływają z prokuratury, itd.