Cztery osoby trafiły do szpitala po wypadku na krajowej „piątce” pomiędzy Poninem a Kościanem.

W poniedziałek, 25 września ok. godz. 6:00 rano doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia na drodze krajowej nr 5 pomiędzy Kościanem a Poninem. Według ustaleń policji wynika, że kierująca samochodem osobowym marki Chevrolet Matiz, 51-letnia mieszkanka powiatu kościańskiego, straciła panowanie nad prowadzonym pojazdem i wypadła z drogi. Na skutek tego auto dachowało i zatrzymało się w polu, kilkanaście metrów od drogi. Cztery osoby trafiły do szpitala po wypadku.

Chevroletem podróżowały cztery kobiety z powiatu kościańskiego. Strażacy do wyciągnica poszkodowanych z pojazdu musieli użyć sprzętu hydraulicznego. Podróżujące trafiły do szpitala. Jedna z poszkodowanych kobiet doznała złamania obu rąk. Ze względu na obrażenia poszkodowanych w zdarzeniu, policja zakwalifikowała to jako wypadek drogowy.

Kierująca pojazdem tłumaczyła, że do wypadku doszło, ponieważ najechała na wbiegającego na drogę lisa, po czym straciła panowanie nad autem i zjechała z drogi.

Na miejsce zdarzenia zadysponowano jednostki straży pożarnej z PSP Kościan, OSP Czacz oraz OSP Śmigiel. Na miejscu pracowała także policja z PSP Kościan oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.