Site icon Kościan na sygnale

Pożar hali produkcyjnej w Bronikowie

W nocy z piątku na sobotę wybuchł pożar hali produkcyjnej w Bronikowie. Straty oszacowano na 90 tys. zł.

Do pożaru doszło w piątek 31 sierpnia ok. godz. 22:30. Pożar hali produkcyjnej w Bronikowie zauważyli pracownicy firmy. Od razu rzucili się do gaszenia ognia oraz do zawiadomienia odpowiednich służb. Ogień szybko przedostał się także na teren sąsiedniego zakładu.



Pożar hali produkcyjnej w Bronikowie spowodował piec do wygrzewania, który spłonął wraz z oprzyrządowaniem i wiatą, w której składowane były łatwopalne materiały. Pożar pochłonął także palety, które znajdowały się na placu.

Za pomocą kamery termowizyjnej precyzyjnie określono zarzewia ognia i punktowo podawano wodę. Następnie po oddymieniu rozpoczęto wynoszenie nadpalonego mienia.

Jak relacjonują strażacy zagrożenie było potężne, a pożar z łatwością mógł się szybko rozprzestrzenić jeszcze dalej. Płomienie sięgały nawet kilkunastu metrów. Czytelnicy informowali, że było je widać nawet ze Śmigla. Na szczęście pożar udało się szybko opanować przez strażaków oraz dzięki szybkiej interwencji pracowników firmy.

Na miejsce jako pierwsza dotarła jednostka z OSP Śmigiel. W akcji brało udział w sumie 9 zastępów Straży Pożarnej: trzy z PSP Kościan, dwie z OSP Śmigiel i dwie z OSP Stare Bojanowo oraz z OSP Bronikowo i OSP Czacz. Nad zabezpieczeniem powiatu kościańskiego czuwała jednostka z OSP Kościan.

Akcja gaszenia pożaru trwała do godz. 1:00. Prawdopodobnie przyczyną pożaru w Bronikowie było zwarcie instalacji w szafie sterowniczej oraz wada urządzeń elektrycznych. Straty wstępnie oszacowano na 90 tysięcy złotych, choć te pewnie jeszcze wzrosną, bo do czasu naprawy maszyn zakład nie będzie mógł normalnie funkcjonować.



Fot. K.S.

Exit mobile version