Na 226. kilometrze autostrady A2, na odcinku pomiędzy Słupcą a Wrześnią, przewróciła się cysterna, a czekolada wylała się na drogę.
Dwanaście ton czekolady wypłynęło na jezdnię i utworzyło kilku centymetrową warstwę. Strażacy muszę pozbyć się zastygniętej czekolady z jezdni. Następnie do akcji będzie musiał przystąpić dźwig, który uniesie przewróconą na bok ciężarówkę.
To jak usunąć czekoladę z asfaltu strażacy konsultowali z producentem słodyczy. W wyniku rozmów uzgodnili, że potrzebne są myjki z ciepłą wodą pod ciśnieniem, ale to trochę potrwa. Strażacy mówią, że zastygająca czekolada jest gorsza niż śnieg. Najgorsze, że kierowcy nie zważając na wypadek i wyciek z cysterny postanowili jechać dalej. W ten sposób rozjechali warstwę czekolady na dobre kilka kilometrów, przez co usuwanie potrwa trochę dłużej.
Kierowca cysterny z prawdopodobnie złamaną rękę, trafił do szpitala.
Utrudnienia potrwają jeszcze kilka godzin. Policja przewiduje, że oczyszczanie jezdni z czekolady może potrwać nawet do godz. 13:00. Kierowcy korzystają z objazdu drogą krajową nr 92 ale i tam powstają duże korki.
Źródło: TwojaSłupca.pl