Poszukuje go cała Polska! Może być niebezpieczny!

Mężczyzna był transportowany ok godz. 12:00 do Zakładu Psychiatrycznego przy ulicy Walczaka w Gorzowie Wielkopolskim. Mężczyzna uciekł tuż przed budynkiem tej placówki. Jest podejrzany o zabójstwo 78-letniej kobiety, którego miał się dopuścić w lutym. Teraz poszukuje go cała Polska, a w akcje zaangażowanych jest już ponad 170 policjantów z województwa lubuskiego.

Konwojowany 30-latek był skuty kajdankami na nogach i na rękach, ale zdołał się z nich uwolnić. Uciekł tuż przy samym szpitalu, kiedy policjanci otworzyli drzwi radiowozu. Odepchnął funkcjonariuszy i pobiegł w stronę pobliskich ogrodów działkowych. To na nich skupia się głównie obszar policyjnych poszukiwań. Na rogatkach Gorzowa wyjeżdżające auta kontroluje drogówka.

W komendzie KWP w Gorzowie Wlkp. zebrał się sztab operacyjny, który koordynuje akcję. Bierze w niej udział też policyjny śmigłowiec. W działaniach biorą udział funkcjonariusze z niemal wszystkich policyjnych pionów: oddziałów prewencji, kryminalni, śledczy, przewodnicy z psami tropiącymi, ruchu drogowego, sztabu policji itd. Powołano także posterunki blokadowe. Policja prosi o kontakt osoby, które mogły widzieć zbiega. Ostrzega jednak, by nie próbować go zatrzymywać, bo mężczyzna jest niebezpieczny.

W lubuskiej komendzie powołano już komisję, która ma wyjaśnić, dlaczego policjanci nie dopilnowali konwojenta.

Wysoki- około 200 cm wzrostu, szczupłej budowy ciała, ubrany w spodnie dresowe koloru jasnoniebieskiego z białym napisem na nogawce, ciemną bluzę z kapturem, ciemne buty sportowe, ciemną koszulkę z krótkim rękawem. Mężczyzna posiada tatuaż na lewym przedramieniu z wizerunkiem smoka. Policja podejrzewa, że mógł się przebrać.

Jak nieoficjalnie ustalił reporter RMF FM, w miejscowości z której pochodzi, mężczyzna wielokrotnie napadał na starsze osoby w celach rabunkowych.