Prawie 60 strażaków przez ponad 14 godzin gasiło pożar w Piotrowie Pierwszym.
Pożar w Piotrowie Pierwszym został zgłoszony nad ranem 7 kwietnia ok godz. 4:30 przez przejeżdżających krajową „piątką” podróżnych. Jak się okazało ogień wybuchł na składowisku śmieci wielkogabarytowych i objął obszar około 400 metrów kwadratowych. Na miejsce wysłano 14 zastępów straży pożarnej z trzech powiatów (kościańskiego, poznańskiego i śremskiego). Działania trwały kilkanaście godzin i ostatecznie zakończono je o godz. 21.27. Łącznie w akcję zaangażowanych zostało 24 zastępy i 101 strażaków z terenu powiatu kościańskiego, poznańskiego i śremskiego. Na teren pożaru przybyła grupa operacyjna Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. Z pewnością na uwagę zasługuje bardzo dobra współpraca strażaków i służb zakładu. Oprócz dużego zaangażowania ludzi i sprzętu kierownictwo zadbało także o posiłek i napoje dla wszystkich biorących udział w akcji.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Strażacy nie wykluczają, że do pożaru nieumyślnie mógł się przyczynić człowiek.
Sytuacja została opanowana po prawie 4 godzinach akcji, ale najwięcej czasu zabrało strażakom dogaszenia tlących się śmieci. Wśród śmieci znajdowały się także m.in. stare opony. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Przypomnijmy, że był to trzeci tak wielki pożar w sortowni odpadów w Piotrowie Pierwszym. Do podobnych pożarów w Piotrowie dochodziło także w maju 2016 roku oraz w lipcu 2014 roku, gdzie płonącą hałdę odpadów z tworzyw sztucznych gasiło wówczas ponad stu strażaków.
